wtorek, 16 czerwca 2015

Dzień z książką. "Powiedz, że mnie kochasz, mamo" Grażyna Mączkowska. Fragment drugi.

Dzień z książką.
"Powiedz, że mnie kochasz, mamo"
Grażyna Mączkowska.
Fragment drugi.
"Jest późne lato. Gorące. Jeszcze eksponuje swoje kolory, chociaż czuć, że jesień jest tuż za płotem. I to ona za chwilę przejmie paletę barw. Siedzimy z Gabrysią na tarasie mojego domu w lesie i wspominamy lata naszej znajomości, która przerodziła się w przyjaźń. Wpadła do mnie na degustację nalewki aroniowej rocznik 2013.
Wiele osób uważa, że wszystko, co nas w życiu spotyka, jest z góry zaaranżowane, zapisane, a my, czy tego chcemy, czy nie, żyjemy według tego scenariusza. I wszystko ma jakiś cel. Cel wytyczony oczywiście nie przez nas. Ja nie należę do tej grupy. Niestety, Gabi tak.
Sączymy więc sobie moją naleweczkę z maleńkich kieliszków, lica wystawiamy do ostatnich promieni letniego słońca i rozmawiamy o sprawach nazywanych przez moją przyjaciółkę tematami z wyższej półki.
-Jeśli wszystko ma jakiś cel, to po cholerę mieszkam w lesie już dziewiąty rok? Dostrzegasz w tym jakiś sens? Kiedy mieliśmy konie, to owszem, ale teraz?-pytam ją.
-Po to, kochana, żebyśmy się poznały i żebyś napisała list do mojej matki-odpowiada Gabi."


2 komentarze:

  1. Może i tak jest, że los stawia nam niektórych ludzi na drodze "po coś", a w relacjach Gabrieli z przyjaciółką to się potwierdza. Gabi nie wierzy w siebie, nie docenia szczęścia, które ją otacza, a przyjaciółka otwiera jej oczy. A w liście może przekaże to, czego Gabi boi się wypowiedzieć?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej książki, ale okładka przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń